Przydomowy ogródek to luksus, na który nie każdy może sobie pozwolić. Niestety, wielu pasjonatów uprawy roślin musi zadowolić się wykorzystaniem doniczek i ograniczonej, dostępnej w mieszkaniu przestrzeni. Na szczęście lokatorom zamieszkałym w blokach pozostaje jeszcze jedna możliwość – ulokowanie ukochanych begonii, hortensji czy bluszczy na balkonie.
To popularne od lat rozwiązanie, które pozwala nieco uatrakcyjnić wizualnie szare, betonowe bloki. Co więcej, ostatnimi czasy popularność zyskuje również balkonowa uprawa roślin jadalnych: pomidorów, fasoli, rzodkiewek czy wszelkiego rodzaju ziół. Co trzeba wiedzieć o trzymaniu zieleni na balkonie? Które rośliny wybrać do naszej namiastki ogródka? Odpowiedź na powyższe pytania znajdziecie w niniejszym wpisie. Zapraszamy do lektury!

O czym pamiętać przed rozpoczęciem uprawy?
Planując balkonową hodowlę, powinniśmy przede wszystkim wziąć pod uwagę ulokowanie obiektu – od tego, w którym kierunku wystawiony jest nasz balkon, zależeć będzie jego nasłonecznienie. Poszczególne rośliny wymagają mniejszej lub większej ekspozycji na słońce, dlatego warto najpierw zastanowić się, które z nich możemy z powodzeniem uprawiać na naszym balkonie. Oczywiście doświadczony ogrodnik z pewnością jest w stanie poradzić sobie z przeszkodami w stylu nadmiernego lub niedostatecznego naświetlenia roślin, jeśli jednak dopiero zaczynamy naszą przygodę z uprawą na balkonie, to zdecydowanie warto wziąć ten aspekt pod uwagę. Powinniśmy też pamiętać, że kwiaty, warzywa czy bluszcze hodowane w doniczkach wymagają zdecydowanie więcej uwagi od tych rosnących w tradycyjnym ogródku. Codzienne podlewanie naszych roślin to podstawa! Warto też zaopatrzyć się w balkonowe parasolki, które zapewnią wrażliwszym roślinom osłonę przed nadmierną ekspozycją na promienie słoneczne oraz intensywnymi opadami atmosferycznymi.
Które rośliny wybrać?

Na szczęście mamy szerokie pole do wyboru. Dużą popularnością cieszą się standardowe rozwiązania, takie jak pelargonie, storczyki, fuksje, lawenda czy begonie bądź petunie. Równie cenionym wyborem jest również bluszcz pospolity, który poprowadzony po balustradzie stanowi doskonałą ozdobę, a przy okazji osłania balkon. Niestety roślina ta stanowi zagrożenie dla zwierząt, dlatego decydować się na nią powinny tylko osoby, które nie mieszkają z pupilami. Wspominaliśmy, że na balkonie z powodzeniem można uprawiać także warzywa… i nie tylko. Coraz bardziej powszechna staje się hodowla cytryn, bazylii, mięty czy tymianku. Ostatecznie dużo zależy od naszej pomysłowości – zdarzają się nawet śmiałkowie uprawiający na balkonie… ziemniaki!
Balkon może stać się świetnym substytutem ogródka – należy jednak pamiętać, że ulokowane tam rośliny wymagają odpowiednio dużej ilości uwagi. Tego typu hodowla to doskonały pomysł, zwłaszcza dla tych botaników i florystów, którzy nie mogą pochwalić się posiadaniem przydomowego ogródka. Czy więc warto zdecydować się na uprawę roślin na balkonie? Naszym zdaniem – jak najbardziej!