Mogą Ci się również spodobać
Okres wakacyjny w pełni, pojawia się pytanie: Co zrobić z roślinami, gdy wyjeżdżam na wakacje . Spieszymy więc z radami, jak nawadniać kwiaty, gdy wybieramy się na długo wyczekiwane wakacje. Najlepszym rozwiązaniem byłoby zostawienie swoich roślin pod opieką kogoś bliskiego bądź znajomych, którzy mieliby możliwość doglądania roślin i ewentualnego ich podlania.
Jednak jak to zwykle bywa, większość osób jest zabieganych, więc potrzeba matka wynalazków, samemu trzeba zapewnić zielenince podlewanie.
Pierwszą rzeczą, na jaką należy zwrócić uwagę, jest znajomość posiadanych roślin. Otóż nie wszystkie wymagają stałego dostępu do wody, na przykład sukulenty i kaktusy są w stanie przetrwać dłuższą przerwę w podlewaniu, ale już inne rośliny wymagają częstszego podlewania.
Poniżej przedstawimy wam kilka sposobów na podlewanie roślin podczas naszej nieobecności. Warto wybrać sposób nawadniania odpowiedni dla danego gatunku, jak i czasu, przez jaki rośliny pozostaną bez naszej opieki.
Metoda sznurka
Pierwszą metodą, którą można wykorzystać do podlewania roślin podczas urlopu jest metoda sznurka. Będziemy potrzebować sznurek oraz pojemnik. Pojemnik na wodę może być dowolny, na przykład może to być garnek, bądź miska, którą należy ustawić powyżej doniczek. Jeden koniec sznurka wkładamy do naczynia z wodą, drugi zaś do doniczki. W ten sposób po sznurku będzie spływać woda, która powoli będzie nawadniać rośliny. Przed wyjazdem warto wypróbować tę metodę i dobrać grubość sznurka odpowiednio do wielkości i zapotrzebowania rośliny na wodę. Im grubszy sznurek tym więcej wody jest w stanie nakapać do doniczki.
Dozowniki
Obecnie w sprzedaży jest wiele dozowników, szklanych czy też plastikowych. Różnią się one jedynie wyglądem, pojemnością i parametrami, jednak zasada działania jest ta sama. Napełnia się je wodą i umieszcza w donicach. Dozowniki uwalniają stopniowo wodę, gdy tylko podłoże przeschnie.
Możemy nawet sami skonstruować własny dozownik. Potrzebujemy jedynie plastikową butelkę, którą napełniamy wodą a w nakrętce wykonamy małe dziurki. Butelkę do góry dnem umieszczamy na 1/3 głębokości w podłożu. Woda na zasadzie podsiąku będzie stopniowo nawadniać naszą roślinę.
Kąpiel roślin
Wszystkie rośliny trzeba znieść do łazienki, gdzie umieszczamy je w wannie. Warto zabezpieczyć dno wanny ręcznikami, aby uniknąć porysowania. Aby metoda ta się powiodła doniczki muszą posiadać drenaż, czyli otwory w dnie. W łazience musi też być odpowiednia ilość światła, by rośliny, które będziemy podlewać nie ucierpiały i nie straciły swojego normalnego pokroju. Do wanny nalewamy kilka centymetrów wody, metodą podsiąkową woda nawadnia nasze rośliny.
Mata kapilarna
Do wykonania tej metody nawadniania, potrzebna będzie duża misa lub wysoka taca, którą umieszczamy poniżej doniczek, oraz materiał, który posłuży, jako przewód do nawadniania.
Tacę bądź misę napełniamy wodą, zaś rośliny stawiamy na macie, która musi zwisać i dotykać naczynia. Sposób ten odpowiedni jest tylko dla roślin z otworami w dnie doniczki.
Obieg zamknięty
Sposób ten polega na stworzeniu warunków umożliwiających parowanie gleby i powrót wody z powrotem do doniczki. Do jego wykonania będzie potrzebny worek plastikowy, dostatecznie duży, aby zmieściła się w nim roślina. Warto również wykorzystać patyki, aby uniknąć stykania się rośliny z workiem, co może doprowadzić do poparzenia, jeśli roślinę pozostawimy w bezpośrednim słońcu.
Podlaną roślinę umieszczamy w torbie, tworząc szczelne opakowanie, które umożliwi ewapotranspirację. Bezwzględnie rośliny należy ustawić z dala od bezpośredniego słońca, tak by uniknąć poparzeń i ugotowania się roślin w worku.
Hydrożel
Hydrożel jest dostępny w sklepach ogrodniczych, jest to preparat pochłaniający nadmiar wody, stopniowo ją uwalniający, gdy podłoże przeschnie. Dzięki temu można zwiększyć odstępy między kolejnymi podlewaniami. Hydrożel oddaje wodę stopniowo, więc ziemia będzie stale wilgotna i unikniemy przelania rośliny.
Doniczki samo nawadniające
Jest to jeden z nowszych sposobów nie tylko na wyjazd, ale też dla zapominalskich. Posiadają one specjalnie ukształtowany wlew w górnej części, do którego nalewamy wody. Woda ta utrzymywana jest na dnie zbiornika, skąd za pomocą pasków włókniny jest doprowadzana do wnętrza doniczki.
Jak radzicie sobie z podlewaniem roślin podczas Waszej nieobecności? Pochwalcie się swoimi sposobami 🙂
Znajdziecie nas również na Facebooku i Instagramie.
